Dywany shaggy od lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Nic w tym dziwnego, w końcu to właśnie one cechują się wyjątkową miękkością i puszystością, która rozpieszcza nasze stopy i zmysły każdego dnia. Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie włochacza, by dywan okazał się strzałem w dziesiątkę?
Przede wszystkim, najważniejszy jest wybór odpowiedniej wysokości włosia. Ogólnie o dywanach shaggy mówimy, gdy wysokość włosia wynosi od 20 do 60 mm. Tak wysokie runo zapewnia doskonałą izolację termiczną, co najchętniej wykorzystujemy w sypialni. Wysokość włosia ma nieodłączny związek z miękkością dywanu. Im włosie jest wyższe, tym dywan jest bardzie miękki i puszysty.
Oprócz włosia, na którym zwykle skupiamy się najbardziej, warto przeanalizować wagę produktu. Im jest ona wyższa, tym dywan jest lepszy w izolacji i odporniejszy na zniszczenia.
Decydując się na włochacza, warto też zwrócić uwagę na materiał, z jakiego jest wykonany. Najbardziej powszechny jest poliester i polipropylen. Dywany wykonane z tych materiałów cechują się trwałością i wytrzymałością, będą więc służyć przez wiele lat.
Decydując się na włochacza, należy zdawać sobie sprawę z konieczności regularnego odkurzania dywanu. Taka pielęgnacja zapewni Ci wspaniały wygląd dywanu przez długi czas. Regularne czyszczenie pozwala na usuwanie drobinek zanieczyszczeń zanim jeszcze wbiją się pomiędzy włosie i staną się trudne do usunięcia.
Wszyscy kochamy włochacze i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Ich popularność trwa, a najlepiej świadczy o tym wciąż rozszerzająca się oferta dostępnych produktów.